Ocieplenie domu to spory wydatek. Często inwestorzy próbują ograniczyć koszty jego wykonania, jednak należy uważać, by zbytnia oszczędność nie wpłynęła na jakość ocieplenia. Na co należy zwrócić uwagę wybierając system termoizolacji?
Metody ocieplania ścian – którą wybrać?
Mamy głównie dwie metody ocieplania ścian: lekką mokrą i lekką suchą. Obie mają wiele zalet, ale posiadają i wady. Którą wybrać?
Obie metody, zarówno lekka mokra, jak i lekka sucha, spełniają dwa podstawowe zadania. Po pierwsze zapewniają właściwą termoizolację budynku oraz wymagany współczynnik przenikania ciepła. Po drugie, prawidłowo wykonane, obie metody ocieplenia ścian gwarantują nam trwałą i estetyczną elewację.
Jeżeli sposób montażu, użyte materiały i elementy konstrukcji ścian nie stanowią problemu, warto zastanowić się nad elewacją, jako kryterium wyboru metody ociepleniowej.
- metoda lekka mokra – stosowana zwykle przez osoby preferujące tynki na elewacji lub oklejania jej płytkami,
- metoda lekka sucha – jest to doskonały podkład pod deski lub siding.
System ociepleń
Zatrudnienie do prac fachowców gwarantuje nam skuteczne ocieplenie ścian budynku (zarówno w przypadku domu jednorodzinnego, jak i wielokondygnacyjnego gmachu). To do nich najczęściej należy wybór optymalnych cenowo i jakościowo materiałów, których będą później używać. Jednak często zdarza się, że dystrybutorzy czy tez sami wykonawcy polecają mieszane rozwiązania, które składają się z tanich składników różnych systemów.
Według badań przeprowadzonych przez TNS Pentor Poznań, aż w przypadku 32% ścian instaluje się materiały izolacyjne różnych marek i producentów. Natomiast w rozumieniu ustawy o wyrobach budowlanych, system ociepleniowy traktowany jest jako „…zestaw wyrobów do stosowania we wzajemnym połączeniu, stanowiący integralną całość użytkową…”.
Inwestor niestosujący się do przepisów, naraża się na utratę stosownych gwarancji producenta. Traktowanie poszczególnych środków wybiórczo może spowodować zmianę parametrów całego systemu, a nawet jego uszkodzenie.
Wysoka jakość
Do obrotu dopuszczane są systemy ociepleniowe jako kompleksowe rozwiązania. Tylko i wyłącznie kompletne układy poddawane są badaniom przed wprowadzeniem na rynek.
Krajowa lub europejska aprobata techniczna jest dokumentem potwierdzającym spełnienie wymagań technicznych i prawnych systemu. Wymienia ona właśnie przebadane składniki, które można stosować we wzajemnym połączeniu.
Każdy z producentów wprowadza elementy, które odpowiadają w różnym stopniu za poszczególne parametry, np. wodochłonność. Wygląda to tak, że jeden producent zabezpiecza powłokę tynkarską całkowicie przed przenikaniem wody, lecz podkład tynkarski jest wtedy słabo hydrofobizowany. Drugi natomiast posiada podkład wspomagający zabezpieczenia przeciwwodne. Oba rozwiązania spełniają wszystkie niezbędne wymogi, jednak problem pojawia się w momencie wymieszania wchodzących w ich skład produktów. Powstać może wtedy zbyt nasiąkliwy system, który w efekcie prowadzi na początku do mikropęknięć, później makropęknięć, pęcherzy czy odspojeń.
Kompletny system
Niektórzy wykonawcy twierdzą, że np. rodzaj użytego kleju do styropianu nie ma wpływu na trwałość całego systemu. W istocie jednak zaaprobowana masa klejąca, dopasowana do całości, daje gwarancję tego, że układ wytrzyma zmienne warunki atmosferyczne, pracę budynku czy też inne szkodliwe czynniki.
Warto również pamiętać, że kompletne systemy są badane pod kątem odporności ogniowej. Chodzi o zminimalizowanie szkód wywołanych pożarem.
Podmiana podkładów tynkarskich w droższych systemach to także dość powszechne zjawisko. Mówimy tu o zastosowaniu pod tynki silikonowe czy silikatowe najtańszego gruntu z układów akrylowych. Prowadzi to najczęściej do pogorszenia estetyki elewacji, a także do osłabienia przyczepności warstwy tynkarskiej, co w konsekwencji ją uszkadza.
Ocieplenie budynku to jeden proces, który składa się z różnych działań: od montażu płyt po malowanie ścian. Dlatego tak ważne jest, aby traktować go całościowo, dobierając kompletne rozwiązania. Ich jakość powinna być poparta Aprobatą Techniczną o której wcześniej pisaliśmy.